Steki

Steki z najwyższej jakości wołowiny klasy premium, sezonowanej z niezwykłą pieczołowitością. Każdy ze steków wołowych od marki Polskie Steki dojrzewa w idealnie dostosowanych warunkach, dzięki czemu po przygotowaniu smakuje perfekcyjnie. Soczyście krwiste lub dobrze wypieczone na żywym ogniu – steki z wołowiny podbiją serca wszystkich prawdziwych mięsożerców.

Najwyższej jakości steki wołowe w sklepie Pora na Pola

W ofercie Pora na Pola znaleźć można wyłącznie najlepsze steki z wołowiny starannie wyselekcjonowanej, pochodzącej od zwierząt karmionych naturalnie i żyjących w Polsce na wolnym wybiegu – rozległych, czystych pastwiskach. Wieloletnie doświadczenie i prawdziwa pasja, o której świadczy między innymi konstruowanie własnych komór do sezonowania mięsa sprawiają, że marka Polskie Steki dostarcza produkty najwyższej jakości. Wołowina to przepis na obiad dla prawdziwego mięsożercy. Tym bardziej, że mięso o idealnej marmurkowej strukturze, produkowane przez warszawskie Polskie Steki, może z powodzeniem konkurować ze znaną na całym świecie odmianą argentyńską. Steki pozyskuje się ze ściśle określonych części tuszy wołowej. Zdecydowanie najlepsze są te z rostbefu i antrykotu, rzadziej produkuje się je natomiast z polędwicy. Mięso wołowe z polędwicy cechuje się niską zawartością tłuszczu, stąd po nieodpowiednim przygotowaniu nie jest tak soczyste i kruche, jak to przyrządzone z innych części tuszy. W Pora na Pola dostępne są dwa rodzaje steku z antrykotu – rib-eye, z charakterystycznym oczkiem z tłuszczu, od którego bierze swoją nazwę, oraz cote de boeuf z kawałkiem szpondru, czyli żeberka. W przypadku rostbefu na naszym internetowym targu można znaleźć odmianę New York, która sezonowana jest z dużą warstwą tłuszczu. Wyjątkowy ze względu na pochodzenie jest T-bone, ponieważ jego główną cechą jest kość w kształcie litery T, która oddziela rostbef od polędwicy. Tajemnicą smacznego steku z wołowiny, obok wyboru najlepszej rasy bydła i części tuszy, jest poddanie go właściwej obróbce. Ważna jest zarówno wiedza, jak zrobić stek wołowy, jak również umiejętne sezonowanie mięsa w pieczołowicie dobranych warunkach. Ustalenie odpowiedniej temperatury oraz wilgotności powietrza, określenie czasu, przez jaki wołowina musi dojrzewać – wszystkie te czynniki mają wpływ na uzyskanie idealnie kruchego, pysznego mięsa. Mistrzami w dziedzinie sezonowania są bez wątpienia Polskie Steki. Każdy kawałek wołowiny, czy to z antrykotu, czy z rostbefu, jest przez nich sezonowany w innych warunkach, dostosowanych do unikalnych cech danego surowca. Efektem tych zabiegów są zawsze najlepsze, idealnie soczyste i kruche produkty, zachwycające nietuzinkowym smakiem.

Właściwości odżywcze steków wołowych

Jeżeli starannie wybieramy doskonałe, naturalne mięso, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wpleść steki z wołowiny do zdrowej, zrównoważonej diety. Tym bardziej że wołowina jest mięsem wartościowym. Zawiera dużo bardzo dobrze przyswajalnego białka i potężną dawkę niezbędnej człowiekowi witaminy B12, która chroni przed anemią, uczestniczy w budowie komórek nerwowych, kwasów nukleinowych (DNA i RNA) i szpiku kostnego, zapobiega spadkom nastroju i łagodzi odczuwanie stresu. Dodatkowo znajdziemy w niej inne witaminy z grupy B, a także minerały: żelazo, cynk i fosfor. Mięso na steki wołowe charakteryzuje się średnią zawartością tłuszczu – jest go mniej niż na przykład w żeberkach, baraninie czy nawet tuszce drobiu. Surowe kawałki antrykotu czy rostbefu w 100 gramach mają 7-8% tłuszczu i około 150 kcal. Jeszcze chudsze są te z polędwicy (3,6% tłuszczu i 113 kcal), z tego względu należy jednak zwrócić szczególną uwagę na to, jak usmażyć taki stek, aby nie stał się suchy – przede wszystkim trzeba skrócić czas jego przyrządzenia.

Jakie mięso na stek z wołowiny?

Podstawą pysznego dania jest świetnej jakości produkt, dlatego robiąc zakupy musimy skupić się na tym, jakie mięso na steki wołowe najbardziej nam odpowiada. Do wyboru mamy kilka odmian, różniących się między sobą zawartością i rozłożeniem tłuszczu, obecnością kości (np. T-bone) oraz sposobem sezonowania. Nasz zaufany dostawca, Polskie Steki, poddaje swoje wyroby procesom dojrzewania na różne sposoby. Mięso na kotlety z wołowiny, takie jak: z antrykotu (Rib-eye), z rostbefu (New York) oraz jedyny w swoim rodzaju T-bone, potrzebuje odmiennych warunków sezonowania, dlatego każdy z nich dojrzewa w innym czasie, temperaturze i wilgotności. Specjaliści z firmy Polskie Steki opracowali swoje własne przepisy na sezonowanie mięsa wołowego, dzięki czemu wszystkie kawałki dostępne w Pora na Pola są tak samo kruche, delikatne i smakowite. Jakie więc mięso na steki z wołowiny wybrać? Warto kierować się oczywiście swoim gustem kulinarnym. Wszystkie czynniki – zarówno efekt, jaki chcemy uzyskać oraz jak zamierzamy zrobić stek, będą miały wpływ na to, po jakie mięso powinniśmy sięgnąć. Do przygotowania na grillu lepiej nadaje się stek z antrykotu, ponieważ jest tłustszy niż rostbef – wytapiający się podczas grillowania tłuszcz nie sprawi, że mięso będzie suche. Do smażenia natomiast możemy wykorzystać każdego rodzaju steki z wołowiny, również te z polędwicy (oraz zawierające jej fragment T-bone), ponieważ ta metoda pozwala zachować większą soczystość potrawy. Na tę ostatnią cechę ma także wpływ metoda sezonowania. Jeżeli preferujemy bardziej kruche i aromatyczne mięso, powinniśmy wybierać to sezonowane na sucho. W przypadku, gdy cenimy sobie przede wszystkim soczystość, najlepiej zaopatrzyć się w to, które dojrzewa na mokro. Warto również pamiętać, że włókna podczas odróbki termicznej skracają się, jednak nie zawsze w tym samym stopniu. Zapobiega temu obecność błon lub kości (na przykład w T-bone) – dlatego, jeśli zależy nam na szczególnie miękkim kawałku, wybierzmy mięso wołowe z kością.

Jak zrobić stek z wołowiny – usmażyć czy grillować?

Kiedy wiemy już, jakie mięso na stek wołowy wybrać, warto zastanowić się, w jaki sposób go przygotować, aby był naprawdę pyszny. Jak najlepiej go zrobić – przyrządzić na grillu, czy (i jak) usmażyć? Wybór metody przyrządzenia mięsa zależy od odmiany wołowiny oraz osobistych preferencji, o czym wspomnieliśmy już w poprzedniej części tekstu. Grillowany stek z wołowiny będzie bardziej suchy, ale jednocześnie zyska niepowtarzalny aromat dymu – takie mięso ma swój wyjątkowy smak i świetnie sprawdza się w letnie wieczory na świeżym powietrzu. Aby przyrządzić prawdziwie soczystą i kruchą, wyborną wołowinę, powinniśmy ją jednak usmażyć. Jak zrobić taki stek? Czas przyrządzenia będzie inny w zależności od tego, jaki stopień wysmażenia lubimy najbardziej i jakiej grubości mięsem dysponujemy. Krwisty o grubości ok. 3 cm otrzymamy, smażąc go ok. minuty z każdej strony, średnio wypieczony potrzebuje dwa razy więcej czasu na patelni, a dobrze wypieczony powinniśmy smażyć po około 3 minut z obu stron. Wersję blue przyrządzamy, zamykając jedynie pory mięsa, co nie powinno trwać dłużej niż 30 sekund na każdą stronę. Jak usmażyć idealny stek wołowy? Przepis jest prosty. Najważniejsze zalecenia mistrzów kuchni wskazują, by wyjąć mięso z lodówki na tyle wcześnie, aby nabrało temperatury otoczenia. Do smażenia używamy masła klarowanego lub oleju o wysokiej odporności na temperaturę. Wołowinę nacieramy oliwą i pieprzem. Podczas smażenia nie dotykamy jej przed pojawieniem się charakterystycznej skórki, która chroni przed utratą soczystości. Po przygotowaniu należy pozwolić jej odpocząć, najlepiej na kratce piekarnika (bez przykrycia!), aby soki w mięsie równomiernie się rozłożyły.

Steki wołowe – przepisy na najlepsze dodatki

Obok przepisu na pyszne steki z wołowiny nie może zabraknąć pomysłów na pasujące do nich dodatki. Z wołowiną najlepiej komponują się oczywiście aromatyczne przyprawy, takie jak czosnek, imbir, kolendra, oregano, rozmaryn oraz tymianek. Możemy ją podać z serami dojrzewającymi, jak parmezan czy gorgonzola (np. w formie sałatki z rukolą i octem balsamicznym), rozmaitymi warzywami i sosami owocowymi (śliwkowym czy porzeczkowym). Do mięsa wołowego pasują wysokoprocentowe alkohole – whisky i mocne wina, np. porto.