Czerwcowy ser w rolach głównych

Zaczął się czerwiec, a w czerwcu sery wychodzą pierwsza klasa. Dlaczego? Zwierzęta po miesiącach jedzenia siana, wyszły w maju na pastwiska, wcinają więc najświeższą trawę i zioła, co w bezpośredni sposób przekłada się na smak mleka. Na naszym targu dostępny jest bogaty wybór serów, które jeść można na śniadanie, obiad, kolację albo bezwstydnie podgryzać między posiłkami. 

Mleko na sery dostępne w Pora na Pola jest najwyższej jakości, resztę zostawiamy  naturze, a ona, jak wiemy, jest najlepszym projektantem.

Sery śniadaniowe

Polska twarogiem stoi, nigdzie na świecie twaróg nie cieszy się taką estymą jak u nas. Lubimy twaróg sam w sobie, ale także twarożki z dodatkami warzyw i kwaśnej śmietany. Wiosną  prym wiodą twarożki z rzodkiewką i szczypiorkiem, w lecie kompozycja z pomidorem i ogórkiem. Twaróg z Hacjendy 3 Brzozy i od Michała Szczęsnego, to wspaniała baza  do tworzenia własnych kompozycji. 

Na  śniadanie wyśmienicie wypadają sery podpuszczkowe – naturalne lub smakowe, a także sery wędzone - owczy Gienek od Śródborskiej Manufaktury Serów, kozi ser z ekologicznego mleka z Koziej Zagrody, czy soczysty, wędzony dymem olchowym i dębowym krowi ser kurpiowski od Państwa Michalaków.

Sery do obiadu

Na obiad ser też się nadaje, można go przygotować na sposób indyjski – świetnie się do tego nadaje rzemieślniczy paneer ze Śródborskiej Manufaktury Serów. Ser można wstępnie obsmażyć na oleju, ale nie trzeba, ciekawie wypada w sosie szpinakowym zaciągniętym śmietanką, z dodatkiem korzennych przypraw i suszonej, ostrej papryki. Znakomity jest też sos na bazie soku pomidorowego, wzmocniony śmietanką, cynamonem, ostrą papryką, imbirem, miodem i świeżą lub mieloną kolendrą. Paneer w takim sosie to sycący, aromatyczny posiłek, najlepiej podawać go z ryżem lub kaszą kuskus. 

Grillowane halloumi od Śródborskiej może być serwowane w obiadowej sałatce warzywnej – szczególnie zestawione ze słodkimi dodatkami – truskawkami, pomarańczami albo polane syropem owocowym. 

W kompozycjach sałatkowych świetnie wypada paneer z zalewy z Bieszczadzkich Smaków. Podobnie sprawdza się Kalabonka w oleju, kryształek od Dażynki i serowe kuleczki z gospodarstwa w Śródborzu. Znajdźcie swój ulubiony, my uwielbiamy wszystkie!

Sery na wieczór

Ciepłe wieczory dają okazję do coraz dłuższych biesiad. Deska serów to rzecz, którą przygotujemy w pięć minut bez wysiłku, a potem możemy sobie podgryzać z niej przez długie godziny. Do wieczornego podjadania polecamy w szczególności sery z wyraźnym charakterem, takie, którym spodoba się towarzystwo piwa lub wina. Długodojrzewający ser ekologiczny z Grzybowa, po dwóch miesiącach w dojrzewalni jest aromatyczny i mocny w smaku, dojrzewający roczny z Koziej Farmy też się pięknie wkomponuje w ciepły, letni wieczór, ser krowi Hrabiego w typie Goudy, aż wreszcie absolutnie czarujący, delikatny owczy Elegancik, o zwartej strukturze i lekko orzechowym smaku. Deskę serów można uatrakcyjnić dodatkami. Sery lubią towarzystwo słodkich owoców, konfitur i orzechów – konfitura z agrestu lub z pomarańczy od Zdrowo Zakręcono świetnie tu wypadnie, albo chutneye od Zakrętki. Biorąc przykład z Hiszpanów, którzy do słynnego manchego serwują membrillo - galaretkę z pigwy,  warto ser owczy zestawić z konfiturą z pigwowca od dostawcy Z pola i Lasu – uwierzcie, to jedno z najlepszych połączeń pod słońcem. Dojrzały ser znakomicie zwieńczy grillowane, czy gotowane szparagi i wszelkie inne warzywa z rusztu. Możliwościom nie ma końca. 

Szalejcie Drodzy z polskimi serami rzemieślniczymi! 

Wybierajcie miejscowe wyroby, Elegancika w miejsce pecorino czy manchego, rodzime sery krowie dojrzewające trzyjcie do warzyw, makaronów i sałatek, sery w typie ricotty czy fety dodawajcie śmiało do farszów. Eksperymentujcie, sprawdzajcie co z czym zagra najlepiej. Nie ma sensu sprowadzać ich z daleka, najlepsze, tworzone w małych manufakturach sery mamy na wyciągnięcie ręki!