Na szczęście jest ser! Popularne serowe potrawy z Polski i całego świata

Na świecie istnieje tak wiele odmian sera, że dla zwykłego użytkownika otworu gębowego mogłoby nie starczyć życia, aby się w nich rozsmakować. Są jednak pewne gatunki tego produktu, a nawet konkretne potrawy z dodatkiem sera, które znane są pod każdą szerokością geograficzną. Każdy je kojarzy, każdy jadł, większość z nas potrafi z pamięci wymienić ich składniki, a nawet powiedzieć, z jakiego regionu pochodzą. Czy ich popularność to właśnie zasługa przyciągającego smaku sera? Tego niestety nie wiemy, jednak z całą pewnością dania te mają w sobie „to coś”.

W niniejszym artykule zajmiemy się właśnie najpopularniejszymi potrawami z serem, wskazując wśród nich absolutne (i lekko subiektywne, choć znowu nie aż tak bardzo – sprawdźcie sami!) „top 3” w Polsce i na świecie. W naszym zastawieniu bierzemy pod uwagę konkretne dania, dlatego nie znalazła się w nim ogromna przecież rodzina francuskich serów, podawanych tradycyjnie w formie deski (czyli selekcji różnych gatunków w towarzystwie wina i winogron), która jest marką samą w sobie.

Aby stworzyć klasyczną deskę serów, która może być świetną przystawką, serwowaną na luźnym spotkaniu z przyjaciółmi, lub wręcz przeciwnie, na wykwintnym przyjęciu, w pierwszej kolejności musimy zdecydować, jakie odmiany sera podamy. Najlepiej jest wybrać ok. 5-6 różnorodnych gatunków, a wśród nich łagodne i ostre, sery kozie i krowie, pleśniowe i dojrzewające. Ważne, aby obok serów znalazły się odpowiednie narzędzia, którymi goście będą mogli je nakładać – każdy typ wymaga innego noża. Sery serwujemy w temperaturze pokojowej, dlatego na chwilę przed podaniem należy wyjąć je z lodówki1. Do deski serów najczęściej dobieramy też pasujące wino.

Ser w polskiej kuchni

Chociaż najpopularniejsze na świecie potrawy, które nie byłyby sobą bez dodatku sera, są rozchwytywane (np. widelcem) również w Polsce, zaczniemy dań od charakterystycznych dla naszego kraju. Oto „top 3” najbardziej znanych nad Wisłą potraw, które zawierają ser.

Pierogi ruskie

Pierogi to jedno z naszych popisowych dań, choć bogaty wybór farszów (a tak naprawdę całkowita dowolność w ich kreowaniu) sprawia, że ciężko określać je jako jedno danie. Dlatego powiedzieć „jadłem dziś na obiad pierogi” to nie powiedzieć nic, a cały charakter dania ukryty jest w drugim członie jego nazwy.

Pierogi ruskie przybyły do nas z Ukrainy i są obecne w kuchni tradycyjnej wyłącznie w naszym regionie, choć wraz z Polonią zawędrowały do Stanów i tam podawane są jako polska potrwa narodowa. Nie wszyscy mogą zdawać sobie sprawę, że nie są one znane w Rosji, a ich nazwa pochodzi od Rusi Czerwonej – była to historyczna kraina leżąca na granicy Polski i Ukrainy.

Farsz do pierogów ruskich składa się z ziemniaków i białego sera z odrobiną cebuli. Podaje się je ze skwarkami, smażoną cebulką lub śmietaną. Jest to danie proste, dlatego bardzo ważny jest dobór najwyższej jakości składników, które odpowiadają za ich wyborny smak – dobrych ziemniaków i domowego, ekologicznego sera twarogowego.

Sernik

Sernik plasuje się wysoko w czołówce najpopularniejszych polskich ciast. Jego bazą jest oczywiście twaróg, który sprawia, że ta stosunkowo zdrowa przekąska zawiera dużą ilość białka, co nie jest wcale takie częste w przypadku słodyczy. Z tego powodu osoby będące na diecie odchudzającej, w ramach osłodzenia sobie życia, mogą śmiało wybierać właśnie ten wypiek.

Z sernikiem wiąże się pewna kontrowersja, która jest przedmiotem dyskusji społecznej przed każdymi polskimi świętami! Kto wie, być może spędza też sen z powiek niejednej osobie, która właśnie planuje upiec go dla swoich gości – sernik z rodzynkami czy bez? Najlepszym rozwiązaniem jest upieczenie dwóch serników! Możemy się założyć, że i tak nic nie zostanie!

Zapiekanki

Początki polskiej zapiekanki, która stała się naszym pierwszym fast foodem, sięgają PRL-u. Obecna przez lata, funkcjonująca trochę jako symbol przemian, wrosła w polską kulturę gastronomiczną. Pierwotnie prosta, składająca się z bagietki, pieczarek i żółtego sera z dodatkiem ketchupu lub musztardy, w unowocześnionej wersji podawana jest z praktycznie dowolnymi składnikami, które zależą jedynie od pomysłowości osoby ją przyrządzającej. Znajdziemy ją w lokalach w prawie każdej miejscowości w Polsce (i zawsze jest tam przynajmniej jeden, który serwuje zapiekanki kultowe – najlepsze w mieście), często również w popularnych food truckach.

Ser żółty potrafi uzależnić! I nie mamy tu na myśli zwyczajnego bzika na punkcie jakiegoś smaku, który może się człowiekowi przytrafić, gdy znajdzie potrawę trafiającą idealnie w jego gust kulinarny. Uzależnienie od żółtego sera ma podłoże czysto biochemiczne, a możliwość jego wystąpienia jest udowodniona naukowo. Wszystko dlatego, że zawiera tryptofan – aminokwas, którego nasz organizm nie wytwarza, a który bierze udział w syntezie serotoniny, czyli tzw. hormonu szczęścia. Serotonina odpowiada za dobre samopoczucie, dodaje energii do życia, a nawet zapobiega depresji. To właśnie dlatego jedzenie potraw z żółtym serem jest tak kuszące…

Najlepszy serowy debiutant to…

Czas na nagrodę specjalną