Pomaluj swój… talerz! O prozdrowotnych barwnikach w warzywach

· ·
Pomaluj swój… talerz! O prozdrowotnych barwnikach w warzywach

Z warzyw, które jemy na co dzień, możemy ułożyć tęczę. O ile czerwone, żółte czy zielone warzywa z pewnością od razu kojarzymy, to przecież istnieją również te o bardziej niecodziennych barwach, na przykład fioletowe. To między innymi bakłażany oraz czerwona kapusta, która jest… właśnie fioletowa. Zabawy kolorystyczne z warzywami mogą być przydatne, na przykład w momencie, kiedy chcemy namówić na zdrowe produkty małego niejadka. Mogą też być po prostu metodą na przygotowanie atrakcyjnego wizualnie poczęstunku dla gości lub umilenie sobie codziennego posiłku (gdyby ktoś miał akurat artystyczną duszę).

Jednak dziś w ten nieszablonowy sposób chcemy Wam zaprezentować kilka barwników znajdujących się w warzywach, które mają właściwości korzystne dla organizmu. Niektóre z nich są nam nawet niezbędne. Większość bardzo dobrze znamy, ponieważ nie raz się z nimi spotkaliśmy. O niektórych z nich natomiast wiemy tylko trochę, nie spodziewając się, że odpowiadają za barwę warzywa lub prawidłowe funkcjonowanie ludzkiego ciała. Zapraszamy do tęczowej podróży przez świat kolorowych warzyw – na przykładach konkretnych produktów omówimy wybrane, występujące w jadalnych częściach barwniki i ich rolę w organizmie człowieka.

Pomidory – unikatowe źródło likopenu

Na pierwszy ogień bierzemy płomiennie czerwone pomidory. To w nich znajdziemy likopen, jeden z najrzadziej występujących w roślinach przeciwutleniaczy. Śladowe ilości likopenu znajdują się również w innych czerwonych warzywach i owocach – papryce, grejpfrutach i arbuzach, aczkolwiek zawartość tego związku jest w tych produktach tak mała, że z reguły nie są one traktowane jako dobre jego źródło. A to związek, który warto jeść, ponieważ jest prawdziwą tarczą ochronną dla ludzkiego ciała.

Określone warzywa od rolnika bogate w likopen, który działa antyoksydacyjnie, przeciwdziałając różnego rodzaju nowotworom, chroni przed negatywnym oddziaływaniem promieniowania słonecznego i spowalnia procesy starzenia. Obniża stężenie złego cholesterolu we krwi, chroniąc układ krwionośny i pośrednio zapobiegając na przykład udarom i zawałom. Ten wyjątkowy barwnik poprawia gęstość kości, zabezpieczając nas przed osteoporozą. Co ciekawe, większe niż w świeżych pomidorach ilości likopenu znajdują się w ich przetworach, a więc ketchupie, passacie czy nawet zupie pomidorowej, i w tej postaci jest o wiele lepiej przyswajany przez organizm.

Marchew – widzimy w niej beta-karoten

Tego związku nie trzeba nikomu przedstawiać. Beta-karoten, podobnie jak inne karotenoidy, występuje w roślinach o barwach od czerwonej do żółtej, choć z pewnością większość z nas kojarzy go przede wszystkim z marchewkami. Poza nimi beta-karoten znajdziemy we wspomnianych wcześniej pomidorach, papryce, w brokułach, a nawet sałacie (jednak w niewielkiej ilości – dla naszego oka jego obecność jest całkowicie niedostrzegalna przez niwelujące go oddziaływanie panoszącego się wszędzie chlorofilu), oraz oczywiście w warzywach pomarańczowych, jak marchewka i dynia.

Beta-karoten to kolejny związek, o którego obecność w diecie warto zadbać. Zapobiega poparzeniom słonecznym podczas opalania i przebarwieniom, a także przedłuża opaleniznę. Stanowi prowitaminę A, czyli substancję, z której organizm wytwarza ten potrzebny sobie związek. Beta-karoten jest, podobnie jak inne karotenoidy, przeciwutleniaczem. To bardzo ważny składnik odżywczy dla naszego wzroku, który zapobiega zwyrodnieniu plamki żółtej, uszkodzeniom soczewki i zaćmie oraz zespołowi suchego oka. Poprawia wzrok w półmroku – dzięki jego regularnemu spożywaniu niestraszne będą nam, czyhające w nocy na mały palec u stopy, ostre… kąty mebli (czy również pomyśleliście w tej chwili o jakiś mgłach?)! Podobnie jak likopen, beta-karoten obniża cholesterol i chroni serce.

Kukurydza – niewidoczna luteina

Żółty barwnik, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania między innymi oka – ze wspomaganiem tego narządu jest najczęściej kojarzona. Kolejny w naszym zestawieniu karotenoid. Luteiny nie syntetyzujemy sami, dlatego musimy dostarczyć ją do organizmu z jedzeniem. Najlepszym roślinnym źródłem luteiny są warzywa, w szczególności jarmuż i szpinak. Związek ten występuje też w sałacie, brokułach, cukinii, dyni, groszku czy właśnie kukurydzy. Nie jest to barwnik zbyt pewny siebie – najczęściej nie jest widoczny w roślinach, przede wszystkim ze względu na chlorofil, a pod wpływem temperatury staje się nieaktywny. Jest jednak na tyle istotny dla organizmu, że postanowiliśmy umieścić go w naszym zestawieniu.

Luteina pozytywnie wpływa na funkcjonowanie plamki żółtej, która jest odpowiedzialna za ostrość wzroku i prawidłowe widzenie barw. Zabezpiecza przed zwyrodnieniem tego malutkiego obszaru, szczególnie wtedy, gdy bardzo go eksploatujemy. Luteina pozytywnie wpływa też na skórę, poprawiając jej elastyczność, nawilżając i zapobiegając nadmiernej produkcji sebum. Istnieją również doniesienia, że zapobiega zanikom pamięci oraz ma znaczący wpływ na rozwój płodu.

Szpinak – chlorofil: król wszystkich warzyw

Chlorofil, powszechnie znany jako zielony barwnik roślin, umożliwiający im fotosyntezę, ma ogromne znaczenie w zachowaniu zdrowia ludzkiego ciała. Znajdziemy go we wszystkich zielonych częściach roślin jadalnych. Dlatego bardzo ciężko o jego niedobór, jeśli tylko w naszej codziennej diecie znajduje się jakakolwiek zielenina. Najwięcej chlorofilu znajdziemy w szpinaku, jarmużusałacie i botwincekoperku i natce pietruszkirzeżusze oraz szparagach.

Co prawda chlorofil nie nakarmi nas w taki sam sposób, jak warzywa, ale kompleksowo zadba o cały nasz układ pokarmowy. Chlorofil pomaga w usuwaniu toksyn i reguluje poziom cholesterolu, wspomaga żołądek, ograniczając nadmierne wydzielanie soku żołądkowego, usprawnia przemianę materii, wzmacnia wątrobę, trzustkę i jelito grube. Jest również źródłem magnezu i antyoksydantem.

Ogórki – ryboflawina wpływa na zdrowie

Tutaj pokusiliśmy się o małe uproszczenie, ponieważ idąc tropem kolorowych widm tęczy, kolej na barwnik niebieski. Nie ma jednak naturalnie niebieskich warzyw, dlatego w tym miejscu zajmiemy się ryboflawiną (przymykając oczy!), którą znajdziemy między innymi w ciemnozielonych ogórkach. Związek ten barwi warzywa na żółto lub nawet żółtopomarańczowo (naprawdę mocno przymykamy oczy na naszą tęczę!). Ryboflawina to inaczej witamina B2, czyli jeden z tych składników, które są niezbędne dla zdrowia. Znajdziemy ją w wielu warzywach zielonych, np. ogórkachszpinaku i brokułachgrochu oraz fasolinatce pietruszki, ale także w ziemniakach.

W organizmie człowieka pełni wiele ważnych funkcji – jak większość opisywanych przez nas roślinnych barwników pozytywnie wpływa na wzrok, nawilżając oczy i zapobiegając zaćmie. Regeneruje skórę, włosy oraz paznokcie i przyspiesza ich wzrost. Witamina B2 wzmacnia odporność oraz wspomaga tkanki i błony śluzowe, reguluje procesy powstawania płytek krwi. Ma też ogromne znaczenie w kwestii zdrowia psychicznego, ponieważ wspomaga działanie układu nerwowego. Zmniejsza negatywne skutki stresu, wpływa na wytwarzanie serotoniny, czyli hormonu szczęścia oraz dopaminy, zapobiega również migrenom.

Czerwona kapusta – fioletowe antocyjany

Antocyjany to związki, które odpowiadają za ubarwienie roślin od czerwonych do fioletowych. W przypadku niektórych owoców, na przykład borówek, mogą też dawać kolor zbliżony do niebieskiego. W świecie warzyw antocyjany odpowiadają za barwę czerwonej kapusty czy bakłażana. I może Was zaskoczymy, ale… bardzo pozytywnie wpływają na zdrowie!

Antocyjany wzmacniają odporność organizmu i są doskonałymi antyoksydantami. Uszczelniają naczynia krwionośne, zapobiegając tym samym obrzękom. Przeciwdziałają zwyrodnieniom narządu wzroku. Związki te doskonale chronią wątrobę i komórki nerwowe przed degeneracją. Antocyjany mają właściwości przeciwzapalne, co w połączeniu z działaniem wzmacniającym odporność, sprawia, że stanowią świetne substancje wspomagające organizm w przeziębieniach, oraz wszelkiego rodzaju chorobach i stanach zapalnych.

Barwniki roślinne to nasi sprzymierzeńcy – idealny pretekst, aby jeść jeszcze więcej warzyw (gdyby to, że są pyszne i wszechstronne w kuchni jeszcze kogoś nie przekonało…)! Ekologiczne warzywa to źródło zdrowia i kulinarnej przyjemności, które za pośrednictwem naszego internetowego targu naturalnego jedzenia są na wyciągnięcie ręki!

Bibliografia:

Bołonkowska O., Pietrosiuk A., Sykłowska-Baranek K.: Roślinne związki barwne. Ich właściwości biologiczne oraz mozliwości wytwarzania w kulturach in vitro; Biuletyn Wydziału Farmaceutycznego WUM, 2011, url: https://docplayer.pl/13317894-Roslinne-zwiazki-barwne-ich-wlasciwosci-biologiczne-oraz-mozliwosci-wytwarzania-w-kulturach-in-vitro.html [dostęp: 2020.06.01];

Majewska M.: Likopen w pomidorach zmniejsza ryzyko zawału i rozwoju nowotworów; url: https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/likopen-w-pomidorach-zmniejsza-ryzyko-zawalu-i-rozwoju-nowotworow-aa-zHAZ-N6tS-2R8c.html [dostęp: 2020.06.01];

Michalska A.: Dietetyk radzi: chlorofil, co warto o nim wiedzieć?; url: https://infomedic.pl/index.php/artykul?id=1282 [dostęp: 2020.06.01].

Zaloguj się lub zarejestruj, aby dodawać komentarze