Pora na kawę? O alternatywnych metodach parzenia kawy

· ·
Pora na kawę? O alternatywnych metodach parzenia kawy

Kiedy jest najlepsza pora na kawę? Zawsze! Ten napój bogów towarzyszy nam w wielu sytuacjach. Kawą rozpoczynamy dzień. Popijamy ją na spotkaniach i w chwilach, gdy potrzebujemy wytchnienia lub dodatkowej dawki energii. Pomaga zebrać myśli i przetrwać nawet najcięższą nockę w pracy. Czym byłby świat bez prawdziwej kawy? Kto wie, ile rewolucyjnych wynalazków nie powstałoby, gdyby ich twórcy w odpowiednim momencie nie zafundowali sobie mocnej małej czarnej? Ilu powieści nie byłoby nam dane przeczytać, gdyby ich autorzy nie pochylili się w zamyśleniu nad kubkiem aromatycznej kawy, która pobudziła ich kreatywność?

Kawa to życie. Nie boimy się tego określenia. Świat delektuje się nią od wieków – i nie ma w tym stwierdzeniu żadnej przesady, ponieważ najstarsze wzmianki o jej leczniczym zastosowaniu pochodzą sprzed prawie 3000 lat, a pierwsze kawiarnie powstały w Stambule już w XVI stuleciu. Przez ten czas wokół kawy powstało wiele mitów i legend, stała się nieodłączną częścią naszej cywilizacji, a nawet zyskała znaczące miejsce w popkulturze. Wciąż poszukuje się alternatywnych metod jej parzenia, które pozwoliłyby na uzyskanie wyjątkowego i coraz bardziej dopracowanego smaku. I właśnie o alternatywnych sposobach parzenia kawy opowiemy w dzisiejszym artykule.

Jak tradycyjnie przyrządza się kawę?

W wielu kulturach picie kawy to rytuał, pozwalający na celebrację ulubionego momentu dnia czy po prostu spotkań z przyjaciółmi. Najstarszym sposobem jej parzenia jest prawdopodobnie metoda orientalna, zwana inaczej turecką. Zmieloną na pył kawę gotujemy się w miedzianym tygielku, z dodatkiem cukru oraz ewentualnie przypraw, jakich jak cynamon i kardamon. Co ważne, do kawy przygotowywanej w ten sposób nigdy nie dodajemy mleka. Napój parzymy do momentu powstania charakterystycznej pianki, zestawiamy z ognia, aby pianka opadła, a następnie czynność tę powtarzamy kilkukrotnie. Na końcu zalewamy kawę odrobiną zimnej wody, aby fusy spadły na dno naczynia. Mokka, bo tak nazywana jest kawa po turecku, zawsze jest mocna i słodka. Przez wieki ta forma parzenia kawy praktycznie się nie zmieniła.

Przygotowywanie kawy w ekspresie ciśnieniowym to najpopularniejsza obecnie, pochodząca z Włoch, klasyczna metoda parzenia. Dla wielu miłośników kawy to pierwsze skojarzenie – mała włoska kafejka, małe espresso z kolbowego ekspresu i poranna gazeta – stanowi obrazek prawie ikoniczny. Zwolennicy picia kawy na sposób włoski uważają, że dzięki szybkości parzenia (a więc krótkiemu kontaktowi surowca z gorącą wodą) można zachować najlepszy smak i aromat, a mała zawartość kofeiny (z tego samego powodu) sprawia, że tak przyrządzany napój jest najzdrowszy. Kawosze często decydują się również na posiadanie własnego ekspresu. Na rynku znajdziemy kilka typów maszyn do parzenia kawy – klasyczne ekspresy ciśnieniowe wypierane są przez urządzenia automatyczne, z wbudowanym młynkiem, które są wygodne, a dodatkowo pozwalają na przygotowanie różnych wersji napoju po przyciśnięciu tylko jednego przycisku.

Alternatywne metody parzenia – inny wymiar kawy

Metody alternatywnego parzenia nie są nowością w świecie kawy, choć dotychczas wiele z nich było stosowanych wyłącznie przez baristów. Jednak coraz częściej słyszy się o nich również w kontekście domowym. Na przestrzeni lat powstało wiele sposobów przygotowywania napoju bogów. Dzięki nim, nie kupując drogiej maszyny, przyrządzimy pyszną kawę bez wychodzenia z domu – tym bardziej, że dzięki nam (skromność zawsze!) najlepszą kawę możecie również bez wychodzenia z domu nabyć – zamawiając ją w Pora na Pola gdzie znajdziecie całą kolekcję kaw producenta Kaffa ETC oraz kawy bezkofeinowe od Topinamburowe Smaki. Na czym polegają alternatywne metody parzenia kawy?

Frech press

Zaparzanie kawy w french pressie to jeden z najprostszych sposobów przyrządzenia tego napoju w domu, dlatego powszechnie znane jest już od dawna. Zaparzacz tłoczkowy może służyć również do przygotowywania naparów z herbaty lub ziół. Wymaga użycia surowca drobno zmielonego, jednak „sklepowa” kawa mielona będzie dla niego zbyt drobna i może zapchać sitko – możecie jednak poprosić o zmielenie w palarni, zaznaczając, że potrzebujecie kawy do tej metody parzenia. Porcję kawy wsypujemy do zaparzacza, zalewamy gorącą wodą w stosunku 1:2 (dwie części wody na jedną kawy), czekamy około pół minuty, a następnie uzupełniamy do pożądanej ilości i parzymy ok. 4 minut. Za pomocą tłoczka odciskamy fusy, dzięki czemu zbierają się one na dnie naczynia i przelewamy gotowy napój do filiżanki. Pamiętajmy tylko, by robić to zaraz po zaparzeniu – pozostawiona w french pressie kawa dalej pracuje i nabiera mocy, a w efekcie może stać się zbyt gorzka lub kwaśna.

Kawiarka

To kolejna, powszechnie znana, alternatywa dla ekspresu. Kawa zaparzana w kawiarce potrzebuje odrobinę więcej uwagi, niż w przypadku french pressa, nadal jest to jednak bardzo prosta metoda. Do kawiarki możemy użyć kawy zmielonej podobnie, jak do zaparzacza tłoczkowego. Surowiec umieszczamy na specjalnym sitku, a do dolnego pojemniczka kawiarki nalewamy ciepłą wodę. Urządzenie stawiamy na małym ogniu i podgrzewamy płyn do momentu, aż zacznie nabierać odpowiedniej barwy – im dłużej będziemy parzyć kawę, tym mocniejszy napój otrzymamy. Warto więc doświadczalnie przekonać się, jaka kawa smakuje nam najbardziej i ściśle trzymać się czasu parzenia. W chwili, gdy kawa nabierze odpowiedniej mocy, zdejmujemy kawiarkę z ognia i czekamy, aż płyn przestanie wrzeć. Wtedy gorąca, aromatyczna kawa jest już gotowa do picia.

Najmodniejsze obecnie metody parzenia kawy

O ile powyższe sposoby znane są od lat, pojęcie alternatywne metody parzenia kawy zawędrowało do mainstreamu dopiero niedawno, kiedy to modne stały się zupełnie inne baristyczne wynalazki. Najpopularniejsze z nich to chemex, dripper oraz areopress. Co kryje się pod tymi oryginalnymi nazwami?

Chemex

Chemex, mimo niezbyt przyjemnych skojarzeń z samą nazwą (chemia i kawa to zdecydowanie nie to, co chcielibyśmy łączyć w swojej filiżance, prawda?), pozwala na przygotowanie kawy w sposób w pełni naturalny. To elegancko wyglądające naczynie, które może zdobić kuchnię – niektóre modele zyskują nawet uznanie ludzi zajmujących się profesjonalnym designem. Chemex przypomina klepsydrę lub wazon, a wywodzi się z kształtu szkła laboratoryjnego. Bardzo popularny jest (od lat 60. XX wieku!) przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych. Do parzenia kawy w chemexie potrzebujemy specjalnych filtrów, dzięki którym uzyskany napar jest klarowny i łagodny – trochę podobny do herbaty. Cały proces zaparzania jest niezwykle prosty. Filtr przepłukujemy, a następnie umieszczamy w nim grubo zmieloną kawę. Zalewamy ją porcjami, gorącą, jednak niewrzącą wodą i czekamy, aż płyn spłynie (a co innego mógłby robić?) do dolnej części naczynia. Parzenie trwa około 4 minut i pozwala na uzyskanie delikatnego napoju, a tym samym wydobycie jego charakterystycznych, nawet lekkich nut smakowych. Takie efekty parzenia kawy czynią chemex idealnym narzędziem dla kawoszy poszukujących nowych smaków.

Dripper

Dripper to bardzo proste urządzenie, które wygląda jak filiżanka połączona na stałe ze spodeczkiem. Taki kształt pozwala postawić dripper na naczyniu, z którego zamierzamy pić kawę – stawiamy więc naszą niby-filiżankę na filiżance właściwej i wkładamy do niej filtr (który oczywiście przepłukujemy, aby zapach papieru nie przeszedł do napoju). Wsypujemy porcję grubo mielonej kawy i powoli zalewamy ją wodą o temperaturze mniej więcej 90°C. Najpierw małą porcją, a po kilkudziesięciu sekundach resztą cieczy, wykonując okrężne ruchy, aby równomiernie wydobyć z kawy jej esencję. Ta metoda parzenia pozwala na odkrycie całego smaku i aromatu czarnego napoju, i to w niecałe 5 minut. Łagodny smak kawy z drippera sprawia, że obok chemexu – o bardzo podobnej przecież, przelewowej metodzie działania – jest to najlepsza metoda na przyrządzanie różnego rodzaju kaw smakowych.

Areopress

Najnowocześniejsza metoda, która powstała dopiero w 2005 roku. Do parzenia kawy używa się futurystycznie wyglądającego narzędzia, które przypomina strzykawkę i podobnie do niej działa. Proces przygotowywania kawy w aeropressie podobny jest natomiast do metody french press, choć o wiele bardziej widowiskowy. Z tego powodu sprawdzi się, gdy chcemy zrobić wrażenie na gościach. Do urządzenia wkładamy filtr, wsypujemy kawę, którą zalewamy małą ilością wody. Jak pewnie zauważyliście, robimy to zawsze, gdy chcemy pobudzić naszą kawę, zanim ona pobudzi nas – by zmiękczyć fragmenty ziaren przed właściwym parzeniem i sprawić, aby gotowy napar był pełniejszy w smaku. Następnie zalewamy kawę pozostałą częścią wody i naszą wielką strzykawą wstrzykujemy napój do filiżanki (ok, brzmi to trochę zabawnie, ale wygląda bardzo profesjonalnie!). Areopress pozwala uzyskać kawę delikatną i czystą lub zdecydowanie intensywną w smaku i wręcz mętną. To, jaki napój otrzymamy, zależy od prędkości naciskania tłoczka, a tym samym ciśnienia, jakie wywrzemy (oj biedna…;)) na kawie.

Opisaliśmy dziś tylko najpopularniejsze alternatywne metody parzenia kawy. W całym kawowym świecie jest ich jeszcze więcej. Możemy się założyć, że każdy kawosz i barista miałby też uwagi do opisanych przez nas sposobów – ogólne zasady to jedynie wskazówka, i warto je modyfikować, aby parzyć coraz lepszą i lepszą kawę. A wy, znaliście już te sposoby i narzędzia? A może macie już swój ulubiony?

Zaloguj się lub zarejestruj, aby dodawać komentarze