Oleje zimnotłoczone wychodzą z kuchni, czyli olejowa pielęgnacja!

Jeżeli znacie nas już jakiś czas (a jeśli nie, gorąco zachęcamy do zapoznania się z naszą misją:), wiecie, że jednym z głównych celów przyświecających Pora na Pola jest korzystanie z ekologicznych rozwiązań. Nie tylko w kuchni – duże znaczenie ma dla nas również dbanie o środowisko. Oleje tłoczone na zimno idealnie wpisują się w naszą politykę. W zdrowy sposób wzmacniają organizm i są cennym elementem dobrze zbilansowanej diety. Jednak ich możliwe zastosowanie nie ogranicza się wyłącznie do świata kulinarnego. Zimnotłoczone oleje z powodzeniem mogą służyć jako kosmetyki, które będą pielęgnować skórę całkowicie naturalnie, a do tego pozwolą na mniejsze zużycie opakowań. Jak to możliwe?

Oleje tłoczone na zimno metodą na naturalną pielęgnację

Jak już wspomnieliśmy, oleje są kosmetykami w pełni naturalnymi. Stosowanie ich w codziennej pielęgnacji sprawia, że minimalizujemy ilość składników nakładanych na skórę, co ma znaczenie przede wszystkim w przypadku używania produktów typowo drogeryjnych. Te ostatnie często pełne są substancji pochodzenia syntetycznego, nierzadko produkowanych z ropy naftowej, które co prawda działają na skórę ochronnie, jednak nie są w pełni obojętne dla jej zdrowia.

Całym sercem kibicujemy oczywiście producentom organicznych kosmetyków, w szczególności polskim (patriotyzm gospodarczy górą!) – ich wyroby możecie zamówić również w Pora na Pola. Jednak wraz ze wzrostem świadomości na polu naturalnej pielęgnacji coraz więcej osób nabiera ochoty na tworzenie własnych produktów. Dla nich właśnie (oraz wszystkich tych, którzy chcieliby, a boją się, rozpocząć przygodę z domowym dbaniem o skórę) przygotowaliśmy kilka propozycji na prostą pielęgnację złożoną ze składników, które znajdziemy w kuchni. Na pierwszy ogień bierzemy oleje tłoczone na zimno! Te od Olejowych Smaków można kupić na naszym internetowym targu, zapewne więc wielu z Was posiada je już w swoich spiżarniach (…lub kuchniach, lodówkach, piwniczkach na wino?).

Właściwości pielęgnacyjne olejów zimnotłoczonych

Zacznijmy jednak od tego, jak właściwie oleje działają na skórę, włosy i paznokcie. Ich podstawowymi składnikami są nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, omega-6 i omega-9. NNKT znajdują się również w naszym naturalnym sebum, które z kolei jest częścią płaszcza hydrolipidowego, chroniącego skórę przed uszkodzeniami mechanicznymi, podrażnieniami i utratą wody. Czasami (a w obecnych czasach, gdy jesteśmy narażeni na zanieczyszczenia powietrza, przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach czy stres, niestety bardzo często) zdarza się jednak, że ta ochronna bariera zostaje naruszona. Dlatego też w codziennej pielęgnacji ważne jest uzupełnianie nienasyconych kwasów tłuszczowych nie tylko wewnętrznie, ale też na powierzchni skóry. Odpowiedni poziom NNKT zapobiega powstawaniu zaskórników, regeneruje i nawilża skórę, pomaga chronić ją przed promieniowaniem UV i stanami zapalnymi.

Oleje są również bogatym źródłem witamin, przede wszystkim A, D i witaminy E, która jest silnym antyoksydantem. Nie bez powodu w branży kosmetycznej nazywana jest witaminą młodości – dzięki swoim właściwościom opóźnia starzenie się skóry, zmniejsza widoczność zmarszczek i chroni przed rozwojem nowotworów.

Warto zaznaczyć, że tylko oleje tłoczone na zimno zachowują maksimum wartości odżywczych, które są niezbędne, aby nasz naturalny kosmetyk miał rzeczywiście właściwości pielęgnacyjne.

Naturalne sposoby na pielęgnację z użyciem olejów

Przechodzimy do rzeczy. Oleje zimnotłoczone świetnie sprawdzają się w pielęgnacji skóry twarzy i całego ciała, a także włosów i paznokci. Szkopuł tkwi w tym, aby po pierwsze, zastosować je w odpowiedni sposób, a po drugie (choć prawdopodobnie jeszcze ważniejsze), aby jak najlepiej dobrać olej do swojego typu cery oraz efektu, jaki chcemy uzyskać.

Olejowa pielęgnacja skóry twarzy

Oleje jako naturalne kosmetyki przede wszystkim odżywią skórę. Mogą z powodzeniem zastąpić serum, a w niektórych przypadkach również krem. Olej możemy nakładać zaraz po dokładnym oczyszczeniu i stonizowaniu twarzy. Najlepiej zmieszać go z kwasem hialuronowym, który poprawia wchłanianie substancji odżywczych, a także nawilża. Niekiedy taka pielęgnacja może okazać się wystarczająca, a wtedy można nawet zrezygnować ze stosowania kremu – warto cały czas obserwować reakcje swojej skóry, aby dowiedzieć się, jaki wariant najbardziej jej odpowiada. Możemy też dodać kroplę oleju do używanego przez siebie kremu, aby wzmocnić jego działanie.

Oleje tłoczone na zimno pomogą również w demakijażu. Dowolny olej dopasowany do typu cery nakładamy na zwilżoną wodą twarz i wykonujemy delikatny masaż, który dokładnie rozpuści makijaż (zemulguje go) i tym samym ułatwi jego zmycie.

Istotne jest, aby w pielęgnacji cery wybierać oleje o niskiej komedogenności, czyli takie, które nie powodują powstawania zaskórników. Dzieje się to wówczas, gdy olej zawiera duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych – idealnym przekładem jest tu olej kokosowy. Wszystkie oleje proponowane przez nas poniżej charakteryzują się niską komedogennością. Nie możemy niestety dać gwarancji, że Wasza cera polubi każdy z nich, dlatego tak ważna jest jej obserwacja.

Oleje tłoczone na zimno, które warto wypróbować w pielęgnacji twarzy to:

• olej z czarnuszki, który łagodzi podrażnienia i przyspiesza gojenie drobnych ran;
• olej z wiesiołka, idealny do cery zmęczonej o niskiej elastyczności;
• olej lniany, odmładzający i nawilżający skórę;
• olej konopny, który nawilża cerę i rewelacyjnie ją zmiękcza;
• olej z pestek dyni, polecany do skóry dojrzałej, ponieważ świetnie wygładza zmarszczki;
• olej z rokitnika, o wyjątkowym działaniu antyoksydacyjnym, który dodatkowo regeneruje;
• olej sezamowy, najlepszy do cery wrażliwej, przynoszący ukojenie i zmiękczający skórę;
• olej słonecznikowy, rekomendowany do pielęgnacji skóry tłustej, odbudowujący jej płaszcz lipidowy i normalizujący wydzielanie sebum.

Olejowanie włosów

Zimnotłoczone oleje roślinne możemy również wykorzystać do olejowania włosów. Zabieg ten zabezpiecza włosy na ich długości, sprawiając, że są mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne i termiczne (np. przy suszeniu), za to bardziej nawilżone, miękkie i elastyczne.

Wykonanie olejowania jest bardzo łatwe i stanowi pierwszy etap pielęgnacji. Na zwilżone włosy nakładamy olej (zestawienie olejów najlepszych do tego zabiegu znajdziecie poniżej) tak, aby pokrył jak najdokładniej wszystkie pasma i zostawiamy na minimum 15 minut – polecamy jednak około godzinne olejowanie. Następnie spłukujemy go ciepłą wodą i myjemy włosy odżywką, pozostawiając ją na kolejne 15 minut, po upłynięciu których wykonujemy standardowe mycie delikatnym szamponem. Na koniec możemy opcjonalnie nałożyć raz jeszcze odżywkę, np. bez spłukiwania.

Wybór oleju do tej metody pielęgnacji włosów będzie zależał przede wszystkim od rodzaju Waszych włosów, czyli stopnia ich porowatości. Istnieją również mieszanki, które sprawdzą się praktycznie u każdego, jak na przykład: olej lniany, słonecznikowy i kokosowy.

Olej kokosowy (nakładany samodzielnie) pasuje praktycznie tylko włosom niskoporowatym, czyli takim, które wyglądają na mocne i lśniące (ale są też dość ciężkie i często sztywne) i mają zamknięte łuski.

Jeśli macie włosy średnioporowate, do olejowania możecie wykorzystać oliwę, olej rzepakowy i słonecznikowy (możemy się założyć, że któryś z nich znajduje się w każdej kuchni!), a także olej sezamowy lub z rokitnika.

Do włosów wysokoporowatych, a więc najbardziej wymagających (ze względu na to, że bardzo łatwo oddają wilgoć i są najbardziej podatne na uszkodzenia) sprawdzą się: olej konopny i lniany, oleje z pestek dyni, z czarnuszki i z wiesiołka, a także najpopularniejszy olej słonecznikowy.

Jak jeszcze wykorzystamy oleje zimnotłoczone w pielęgnacji?

Naturalne oleje mogą być też wykorzystywane jako baza do peelingów (z cukrem trzcinowym) i domowych maseczek (np. z glinkami). W takich kosmetykach, stworzonych w domowym zaciszu, zadziałają dodatkowo pielęgnacyjnie na skórę. Z dobrodziejstw olejów tłoczonych na zimno skorzystają również nasze paznokcie – oleje roślinne z powodzeniem mogą zastąpić odżywki do paznokci i skórek.

Jaki związek ma z tym wszystkim zero waste?

Zastanawiacie się, w jak stosowanie olejów, które mamy już w kuchni, przyczynia się do ograniczenia ilości odpadów? To proste! Dzięki używaniu produktów na różne sposoby kupujemy ich mniej. W przypadku jedzenia nie ma to może aż tak dużego przełożenia na zmniejszenie ilości zużytych przez nas opakowań, bo w dobrze zorganizowanej diecie jesteśmy w stanie tak zagospodarować produkty, aby w pełni je wykorzystać. Kto jednak nie miał nigdy problemu z wykorzystaniem jakiegoś kosmetyku do denka, niech pierwszy rzuci… płatkiem kosmetycznym (a potem zmieni te zwyczajne na wielorazowe)! Wiadomo, że kosmetyki nie zawsze się sprawdzają, niekoniecznie nawet ich próbki są w stanie przekonać nas, czy dany produkt będzie idealny dla skóry. Za to korzystając z wyrobów, które mamy już w domu, możemy nie obciążając dodatkowo środowiska, przetestować rozmaite opcje!

Tematu naturalnej pielęgnacji, choćby tylko z pomocą olejów tłoczonych na zimno, nie da się wyczerpać w krótkim artykule. Dlatego, jeśli tylko będziecie zainteresowani, w przyszłości z przyjemnością przygotujemy dla Was więcej podpowiedzi, jak możecie wykorzystywać produkty spożywcze również dla urody.

Bibliografia:

Zielińska A., Nowak I.: Kwasy tłuszczowe w olejach roślinnych i ich znaczenie w kosmetyce; CHEMIK 2014, 68, 2, 103–110;

Rechul E.: Oleje w kosmetyce; url: https://www.sztukakosmetologii.pl/oleje-w-kosmetyce/ [dostęp 16.03.2020];

Niedziałek A.: Olejowanie włosów dla początkujących; url: https://wwwlosy.pl/olejowanie-wlosow-dla-poczatkujacych/ [dostęp 16.03.2020].